Zrozumienie struktury kosztów na eMAGu jest kluczowe dla osiągnięcia rentowności. Wielu sprzedawców koncentruje się wyłącznie na podstawowej prowizji, zapominając o innych, równie istotnych elementach. Przyjrzyjmy się dokładnie kluczowym aspektom, które należy wziąć pod uwagę ustalając ceny sprzedaży lub opłacalność.
- Prowizje i opłaty podstawowe
Podstawowa prowizja na eMAGu różni się w zależności od kategorii produktowej i wynosi od 7 do 25%. Teoretycznie mówi się, że eMAG jest prostszy od konkurencyjnych platform, bo ma tylko jedną prowizję. Jednak to dopiero początek. Do tego dochodzi prowizja za program Genius, o której poniżej, a także ukryte kary, o których nawet sam eMAG nie mówi.
- Ukryte koszty logistyczne
Jednym z najczęściej pomijanych aspektów przy kalkulacji rentowności są rzeczywiste koszty logistyczne. Szczególnie istotna jest tutaj kwestia paczkomatów Easybox i sprzedaży w programie Genius (lub Genius Home Delivery). Wielu sprzedawców nie zdaje sobie sprawy, że za zamówienia w tych formach dostawy, nie otrzymują żadnej opłaty za przesyłkę od klienta. Żeby tego było mało, sprzedawcy, którzy zaczęli korzystać z eMAG Courier (więcej o nim tutaj), nie dostają nawet opłaty za przesyłkę pod adres domowy! Nie ma więc znaczenia, że ustawimy sobie koszt dostawy na 100 RON w naszych ofertach – eMAG i tak samodzielnie ustawi 25 RON i tak nic z tego do nas nie trafi. Dodatkowo należy uwzględnić koszty związane ze zwrotami oraz opłaty za paczki zbiorcze, które choć niewielkie, mogą mieć istotny wpływ na rentowność.
- Wpływ programu Genius na rentowność
Program Genius, choć zdecydowanie zwiększa widoczność ofert, również wiąże się z dodatkowymi kosztami. O ile do końca września 2024 roku opłata była niska i prosta do wyliczenia, tak teraz jej wysokość zależy od wartości zamówienia. U jednego ze sprzedawców oferującego droższe produkty, przygotowaliśmy raport marży po aktualizacji tego programu i okazało się, że marża stopniała do naprawdę niskich poziomów. Teoretycznie wystarczyłoby od razu podnieść ceny produktów, ale co z efektem domina? Podnosimy ceny drastycznie, zmniejsza nam się sprzedaż, konkurencja zaczyna wygrywać buy-boxy i całe przedsięwzięcie może nie mieć sensu.