Sprzedaż za granicę może brzmieć jak coś zarezerwowanego dla gigantów e-commerce, ale rzeczywistość szybko obala ten mit. Dzięki platformie Pigu, działającej na Litwie, Łotwie, w Estonii i Finlandii, nawet małe i średnie polskie firmy mają realną szansę sprzedawać swoje produkty w krajach bałtyckich.
Ale zanim wciśniesz „dodaj ofertę”, warto zrozumieć jak działa logistyka na Pigu. W grę wchodzą dwa modele: Cross-Docking oraz Fulfilment. Każdy z nich ma swoje plusy, minusy i idealnego odbiorcę. Sprawdź, która opcja jest dla Ciebie!
Cross-Docking Pigu– logistyka hybrydowa
Cross-Docking to idealne rozwiązanie dla sprzedawców, którzy chcą korzystać z infrastruktury Pigu, ale nie chcą oddawać całej kontroli nad procesem wysyłki.
Jak to działa w praktyce?
- Klient w Finlandii, Estonii, Łotwie czy na Litwie zamawia produkt na Pigu.
- Ty dostajesz powiadomienie i deklarowanym przez siebie czasie musisz nadać paczkę.
- Paczkę dostarczasz do magazynu przeładunkowego (PMP) pod Warszawą.
- Pigu zajmuje się całą resztą: konsolidacją, transportem zagranicznym i dostarczeniem do klienta docelowego.